Na najwyższy szczyt Polski mieliśmy iść w pierwszy dzień urlopu w Tatrach - silni, wypoczęci i pełni energii. Pogoda jednak skutecznie pokrzyżowała nasze plany i oto mamy dzień piąty, a w nogach 106 kilometrów.
O 2:45 odzywa się budzik w telefonie. Łazienka, śniadanie, kawa, pakujemy plecaki. O 4:00 odpalamy samochód i kierujemy się na Łysą Polanę, gdzie meldujemy się 20 minut później. Wysiadamy: wokół ciemność, a nad nami setki gwiazd. Głęboki wdech... jest magicznie i zarazem przerażająco. Nie ma jednak czasu na refleksyjne zadumy, jest zimno. Pora załączyć czołówki i ruszać. Idziemy w kierunku Palenicy, a po drodze mija nas kilka samochodów. Z parkingu ruszają kolejni wędrowcy i razem wkraczamy na szlak czerwony, którym będziemy podążać aż na szczyt. Żwawo idziemy nudną asfaltówką, a jeszcze żwawiej kiedy słyszymy ryki niedźwiedzia w lesie. Po upływie 1,5 godziny docieramy na Włosienicę, zaczyna świtać...
Polana Włosienica o poranku |
Wierzchołki pławią się w słońcu |
![]() |
Kocioł Czarnego Stawu |
![]() |
Kierunek Rysy |
![]() |
Cubryna i Mięgusze w tafli odbite |
![]() |
Poranna symetria |
![]() |
Czarny Staw pod Rysami i analiza szlaku |
Pionowe ściany Kazalnicy opadające do stawu |
![]() |
Tafla Czarnego Stawu pod Rysami |
![]() |
Ścieżka przez Szeroki Zagon |
![]() |
Czarny Staw i Miedziane skąpane w słońcu |
![]() |
Zbliżenie |
![]() |
Oddalamy się... (widok z Długiego Piargu) |
![]() |
Morskie Oko i Czarny Staw z Buli pod Rysami |
![]() |
Jedno z nielicznych z podejścia... |
![]() |
I plan: Jaworowe, Świstowy Szczyt, Mała Wysoka i Staroleśny; II plan: Tatry Bielskie, Jagnięcy, Kołowy i Lodowy Szczyt |
Na najwyższym szczycie Polski - szczęśliwa! |
![]() |
Słowacki wierzchołek Rysów - 2503m n.p.m. |
W centrum: Mięguszowieckie Szczyty i Koprowy Wierch; po prawej Świnica; po lewej Hrube |
![]() |
Lodowy Szczyt, Pośrednia Grań, Dzika Turnia, Mała Wysoka, Staroleśny Szczyt, Gerlach oraz Ganek |
![]() |
Polski wierzchołek - 2499m n.p.m. |
![]() |
Kopa Popradzka, Grań Baszt oraz Żabie Stawy |
![]() |
Na Przełęczy Waga uwagę zdecydowanie przyciąga Ganek i jego galeria |
![]() |
Wysoka i Ciężki Szczyt też niczego sobie |
![]() |
Za nami również surowy krajobraz |
![]() |
Kotlina Pod Wagą z widokiem na Chatę pod Rysami, Kopę Popradzką oraz Grań Baszt |
![]() |
Najlepsza toaleta ever! |
![]() |
Chata pod Rysami z widokiem na Przełęcz Waga |
![]() |
Może jednak przyjedzie autobus...? |
![]() |
W całej okazałości na tle błękitnego nieba |
Himalajski akcent z widokiem na Grań Baszt |
![]() |
Ostatnie spojrzenie na Kotlinę pod Wagą |
![]() |
Toaleta jeszcze efektowniej wygląda z dołu |
Slobodné kráľovstvo Rysy |
Ubezpieczony odcinek od dołu |
![]() |
Żabie Stawy i Grań Baszt |
![]() |
Szlak na Przełęcz pod Osterwą, Zadnia Osterwa oraz Popradzki Staw |
![]() |
Schronisko nad Popradzkim Jeziorem |
Dzisiaj tak naprawdę zrozumiałam, ile siły potrzeba w górach, i to nie tej fizycznej, ale tej wewnętrznej. Zrozumiałam, że zdobycie wierzchołka to jedno, a droga którą się podążało to drugie. Jednak wyłączając te wszystkie sprzeczne emocje, postanowiłam że niebawem wrócę na Rysy, ale tą łatwiejszą ścieżką. Tak by nacieszyć się w 100% krajobrazem, który oferuje ta góra. Taki kaprys. Najważniejsze jednak jest to, że na wysokości 2499m n.p.m. mogłam wziąć głęboki wdech i poczuć się szczęśliwa.
![]() |
Awesome... |
05.09.2014
Jejuniuuu aż zatęskniłam za Tatrami :)
OdpowiedzUsuńMiło słyszeć :) we wrześniu będzie trochę tatrzańskich nowości :D
OdpowiedzUsuń