Przychodzi czasem taki moment, kiedy po dalszych wojażach tęsknię za Beskidami - wędrówką przez las, pokonywaniem wysokości, sielankowymi widokami. Kiedy nadeszła długo wyczekiwana wiosna, a w sobotę zapowiada się idealna pogoda nie pozostaje nic innego jak zaplanować trasę. Tym razem za cel obierzemy Baranią Górę, ale nowymi, nieznanymi szlakami.
Rankiem udajemy się Wisły Czarne, skąd o 8:30 rozpoczynamy wędrówkę szlakiem niebieskim. Wariant ten prowadzi drogą asfaltową wzdłuż Białej Wisełki, a szum potoku i zieleń drzew wpływa kojąco na zmysły.
|
Szlak doliną Białej Wisełki |
Po 30 minutach skręcamy w prawo na leśną ścieżkę, która prowadzi wciąż niewymagająco. Niebawem docieramy do kaskad na Białej Wisełce, a początkowo szeroka droga stopniowo się zwęża. Podejście nie jest męczące, szlak spokojnie wiedzie w górę czasami trawersując. Idziemy przez las, a słońce przebija się nieśmiało między soczyście zielonymi drzewami. Tuż pod szczytem mijamy źródło Białej Wisełki, która daje początek największej, polskiej rzece Wiśle.
|
Wodospady na Białej Wisełce |
|
Kaskady Rodła |
|
Źródło Wisły |
Po łącznie 2 godzinach marszu meldujemy się na Baraniej Górze. Jest pięknie - błękitne niebo, cisza i widoki. Niezwłocznie wchodzimy na metalową wieżę, by podziwiać Beskid Śląsko-Morawski, Skrzyczne, Babią Górę oraz Małą Fatrę. Barania Góra jest drugim co do wysokości szczytem w Beskidzie Śląskim i może się pochwalić nie tylko fenomenalną panoramą, ale także bliskością rezerwatu przyrody. Nie sposób nie zatrzymać się tu na dłużej, by odpocząć i się zregenerować.
|
Wieża widokowa |
|
Beskid Żywiecki - Babia Góra, Pilsko, grupa Rysianki |
|
Grzbiet od Zielonego Kopca aż po Skrzyczne |
|
Mała Fatra |
|
Na wieży |
| Widok na wschód - Beskid Śląski, Makowski i Żywiecki |
|
Drogę powrotną zaplanowaliśmy szlakiem zielonym w kierunku Skrzycznego, aczkolwiek docieramy zaledwie do Przełęczy Gawlasi, gdzie zmienimy szlak na żółty. Panorama nie opuszcza nas na moment, a niewymagający szlak pozwala rozglądać się wokoło. Pięknie prezentuje się Skrzyczne, Magurska Wiślańska oraz Hala Barania. Idzie się przyjemnie i nie wiadomo kiedy mija godzina, gdy docieramy na Gawlas.
|
Hala Barania, Magurka Wiślańska oraz Skrzyczne |
|
Wzgórza i drogi pożarowe |
|
Magurka Wiślańska |
|
Jezioro Żywieckie i Beskid Mały |
Wąska ścieżka początkowo prowadzi przez las, by potem przejść w szeroką, żwirową drogę po odkrytym terenie. Po lewej stronie mamy widok na grzbiet Baraniej Góry i wieżę widokową na szczycie. Szlak żółty następnie wiedzie przez Cienków Wyżni i Postrzedni, a okolica jest niesamowicie sielankowa. Po godzinie marszu skręcamy między domami w lewo i kontynuujemy wędrówkę poza szlakiem, tak by zamknąć pętlę w Wiśle Czarne przy samochodzie. Całość zamykamy po 18 km.
|
Szlak żółty |
|
Barania Góra |
|
Cienków |
Dzisiejsza trasa była niewymagająca kondycyjnie i do tego niesamowicie widokowa. Udało nam się również trafić na puste szlaki, być może wybraliśmy te nieoczywiste. Lubię wracać na Baranią Górę, lubię też wracać w Beskidy, kiedy zatęsknię. A Wam się zdarza po dalszych wojażach, tęsknić za lokalnymi górami? 💚
To, co lubię najbardziej. Super pogoda i pusto. Aż dziw bierze, że dopiero koło 12-tej zaczęli pojawiać się inni turyści.
OdpowiedzUsuńTeż byliśmy w szoku, że przy takiej pogodzie było pusto... Nie ma to ja wstać rano i wykorzystać cały dzień na 100% :D
OdpowiedzUsuń