I tak pewnego lutowego dnia około godziny 8:00 sznuruję mocno buty, zakładam stuptuty, naciągam czapkę na uszy i ruszam zielonym szlakiem na Halę Rysianka. Początkowo maszeruję drogą między domami, a na śliskiej nawierzchni nieocenione są kije trekkingowe. Po dwóch kilometrach szlak wreszcie ucieka do lasu, a podejście przyjemnie rozgrzewa kończyny w ten zimowy dzień. Choć słońce już wzeszło jakiś czas temu, to północno-zachodnie stoki Rysianki wciąż wypełnia cień. Wraz ze zdobywaną wysokością wzmaga się wiatr, który w mgnieniu oka zasypuje moje ślady. Drobinki śniegu złowrogo tańczą w powietrzu, a wysokie świerki ponuro skrzypią w oddali.
| Szlak zielony na Rysiankę |
| Hala Pawlusia |
| Zima 💙 |
| Widok na Beskid Śląski |
| Pilsko i Babia Góra |
| Pilsko i Babia widziane z Rysianki |
| Mówią, że wiatru nie widać |
| Schronisko już blisko |
| Schronisko PTTK Rysianka |
| Hala Rysianka |
| Widok na Pilsko i Tatry |
| Szlak na Halę Lipowską |
| Hala Lipowska |
| Widok na Małą Fatrę |
| Klimatyczny las |
| Hala Bieguńska |
| Hala Bacmańska |
| Hala Redykalna |
| Hala Cukiernica |
| Hala Boracza ze schroniskiem |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz