Wiosna w niższych partiach Beskidów zagościła już na dobre, więc postanowiliśmy sprawdzić jak sprawy się mają w Beskidzie Makowskim, zwanym również Średnim i to wcale nie ze względu na walory krajoznawcze, a położenie. O granice tego pasma po dziś dzień toczą się spory, jak również o najwyższy jego szczyt, ale jedno jest pewne – Koskowa Góra na pewno znajduje się w Beskidzie Makowskim, a do tego ponoć widokowa to bestia.
Atak szczytowy założyliśmy z miejscowości Bieńkówka, jednak już na przedbiegach zaczynają się problemy. Tam gdzie szlak niebieski startuje, a dokładniej rzecz biorąc przecina drogę, najzwyczajniej nie ma gdzie zaparkować. Szukamy jakiegokolwiek miejsca do postoju w wiosce, jednak na daremno. W końcu znajdujemy niewielki pas pobocza przy drodze głównej, około 500 metrów od szlaku i tam porzucamy samochód. Kiedy wreszcie rozpoczynamy wędrówkę, na początek czeka nas kilometrowy marsz między domostwami, a potem już przez polany. Podejście jest umiarkowane, powietrze całkiem ciepłe, a dość silny wiatr nawet nie uprzykrza wędrówki. Jest wiosna.
![]() |
Szlak niebieski tuż za wsią Bieńkówka |
![]() |
Odcinek przez polany |
![]() |
Kapliczka i Koskowa Góra |
![]() |
Kapliczka |
![]() |
Figura wewnątrz |
![]() |
Przełęcz i kapliczka widziane z podejścia na szczyt |
![]() |
Widok ze szczytu na Beskid Żywiecki |
![]() |
Boisko |
![]() |
Przekaźnik |
![]() |
W drugą stronę |
![]() |
Malownicze polany i Parszywka |
![]() |
Tor przeszkód |
![]() |
Parszywka – 842m n.p.m. |
![]() |
Koskowa Góra i Beskid Żywiecki |
![]() |
Niewyraźne Tatry |
![]() |
Niedokończony budynek |
![]() |
Na powrocie |
A.P.
09.03.2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz