Gubałówka to podłużne wzniesienie na Pogórzu Spisko-Gubałowskim o wysokości wahającej się od 1120-1129m n.p.m. U jej stóp leży Zakopane i dzięki tej lokalizacji właśnie z Gubałówki można podziwiać jedną z najlepszych panoram na Tatry.
Na szczyt można dostać się na kilka sposobów. Pierwszym oczywiście jest pokonanie około 300 metrów przewyższenia i udanie się czarnym szlakiem na 45-minutowy spacer, który zmęczy niejednego turystę. Drugą opcją jest skorzystanie z kolei linowo-terenowej, która mknie po szynach na szczyt od 1938 roku. Za przejazd góra-dół trzeba zapłacić 23zł, ale oszczędzamy 4 kilometry wędrówki. My natomiast idziemy po najmniejszej linii oporu i wybieramy trzecia możliwość. Mianowicie wyjeżdżamy samochodem na Butorowy Wierch ulicą Salamandy i stamtąd udamy się na Gubałówkę. Oba te szczyty dzieli niespełna 20 minut drogi po płaskim i widokowym terenie. Na Gubałówce ludzi zawsze dużo, kramów jeszcze więcej, ale my skupiamy się na punktach widokowych. Po stronie południowej pręży się panorama na Tatry od Bielskich po Zachodnie, natomiast na północy możemy obserwować Beskid Żywiecki, Gorce oraz Pieniny. Może cała ta głośna otoczka Gubałówki mnie nieco odstrasza, ale dla widoków czasem trzeba się poświęcić 😉
![]() | |
Hawrań, Szalony Wierch, Jagnięcy, Kołowy i Kieżmarski Szczyt Na pierwszym planie po prawej: Wielki Kopieniec |
![]() | |
I plan: Zakopane, Nosal i Krokiew II plan: Koszysta, Żółta Turnia, Granaty, Kozi Wierch, Kościelec, Świnica i Kasprowy Wierch |
![]() |
Świnica, Skrajna Turnia, Kasprowy Wierch i Giewont |
![]() |
Śpiący Rycerz - Giewont |
![]() |
Ciemniak, Twarda Kopa, Bystra, Starorobociański Wierch, Raczkowa Czuba i Kominiarski Wierch |
![]() |
Zamglone Zakopane i górujące nad nim Tatry |
A.N.
14.12.2014
Przy swojej wizycie na tym szczycie skorzystałem właśnie z tej samej trzeciej opcji. Zmęczyć się przy niej nie ma gdzie ;)
OdpowiedzUsuńŚnieg dodał uroku Tatrom.
Takie to cwane blogery z nas :P
UsuńDobrze, że z Gubałówki widoki takie mniamuśne, to i się oko na tłum i wszechobecne kramy przymknie. :)
OdpowiedzUsuńTeż prawda, ale następnym razem jednak odwiedzę o mniej okupowanej porze ;)
Usuń