Hrebienok, czyli popularne słowackie Siodełko, to tarasowaty występ w Tatrach Wysokich. U jego stóp leży Stary Smokowiec i dzięki temu jest popularnym celem wycieczek. Tak również i ja stawiam go sobie za cel i wybieram się nań na popołudniowy spacer. Do tego również zmusza mnie nieco pogoda, ponieważ dopiero po obiedzie chmury się rozstępują i w końcu wyłaniają się Tatry, a ich śnieżne wierzchołki wyglądają jak Himalaje.
![]() |
Widok na południe ze Starego Smokowca |
![]() |
Himalaje? Nie. Tatry 😁 |
![]() |
Horny Smokovec |
![]() |
Vysoke Tatry jak się patrzy |
![]() |
Droga z widokiem na Sławkowski Szczyt |
![]() |
Żyleta! |
![]() |
Mrok nadchodzi... |
![]() |
Hrebienok |
![]() |
Gospodarz na Siodełku 🐻 |
![]() |
Widok na Poprad i pasmo Słowacki Raj |
![]() |
Jesienna Słowacja |
![]() |
Hotel Hrebienok |
![]() |
Magiczne lasery |
![]() |
Piękna końcówka dnia |
![]() |
Z powrotem w Smokowcu |
![]() |
Zmrok |
![]() |
Dobranoc… |
A.N.
22.10.2016
Taką jesień to ja rozumiem. <3 Cud, miód i orzeszki. Akurat na spacerek.
OdpowiedzUsuńOj tak :) Chyba każdy ma niedosyt jesieni w tym roku.
Usuń