Piękna słoneczna niedziela nie mogła się wydarzyć inaczej. Beskid Żywiecki mam wręcz na wyciągnięcie ręki, więc nie istnieje żadna wymówka, by nie pojechać na Rycerzową. Wycieczkę najlepiej zacząć w Soblówce, gdzie jest do wyboru kilka różnych tras, a każdy znajdzie wariant odpowiedni dla siebie. Ja dzisiaj stawiam na szlak żółty, który początkowo drogą asfaltową, a potem wąską ścieżką pośród traw prowadzi mnie coraz wyżej. Gdy tylko znajduje się w otoczeniu drzew, nie potrafię oderwać wzroku od kolorowych liści i jesiennych barw. Chociaż świeci słońce, to w cieniu wciąż jest rześko, co tylko przypomina wędrowcowi, jaka pora roku rządzi w październiku.
![]() |
Węzeł szlaków w Soblówce, gdzie znajduje się również parking |
![]() |
Szlak żółty |
![]() |
Kolorowe drzewa |
![]() |
Widok ze szlaku żółtego |
![]() |
Uroczy turysta z Nowej Zelandii |
![]() |
Widok ze zboczy Małej Rycerzowej |
![]() |
W całej okazałości |
![]() |
Panorama z wierzchołka na stronę zachodnią |
![]() |
Przełęcz Halna |
![]() |
Widok z hali na zachód |
![]() |
Mała Rycerzowa |
![]() |
Bacówka PTTK na Hali Rycerzowej i Beskid Żywiecki |
![]() | ||
Schronisko z bliska
|
![]() |
Początek żółtego szlaku |
![]() |
Wciąż widokowo |
![]() |
Las |
![]() |
Przełęcz Przysłop |
![]() |
Wariant zielony do Soblówki |
![]() |
Zauroczona |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz