Istnieją takie miejsca, które są powszechnie uznawane za zajebiste i jeszcze do tego ponoć rzadko odwiedzane. Pomyślałam „coś dla mnie”, no i poszłam.
Plan na Krzyżne mam taki, aby zaatakować je od strony Doliny Pięciu Stawów Polskich, natomiast zejść Doliną Pańszczycy i przez Gęsią Szyję wrócić na parking w Palenicy Białczańskiej. Przyznam, że nie mogę się doczekać tej wędrówki osławionej genialnymi panoramami. Z owego parkingu startujemy już o 6:00, a pomimo że jest poniedziałek to samochodów przybywa w zastraszającym tempie. Czy sezon się przypadkiem nie skończył…? Asfalt w związku z tym jest zatłoczony i po cichu marzę, by oni wszyscy to jednak do MOka, a nie do Piątki.
![]() |
| Poranny ruch |
![]() |
| Poranne wodogrzmoty |
![]() |
| Po drodze obserwuję szlak na Krzyżne |
![]() |
| Mały Staw, Wielki Staw i Liptowskie Mury |
![]() |
| Rudości |
![]() |
| Kozi Wierch - tam innym razem |
![]() |
| Słynny kamulec 😉 |
![]() |
| Krzyżne czy Zawrat…? |
![]() |
| Początek żółtego szlaku |
![]() |
| Podczas trawersu taki widok z tyłu |
![]() |
| Buczynowa Dolinka i Granaty |
![]() |
| Pod spodem pełno kruchej skały, a tam wysoko to Krzyżne |
![]() |
| A z tyłu tak – Staw Przedni i Wielki oraz Opalony Wierch, Miedziane i Szpiglas Tam z tyłu po prawej Grań Hrubego |
![]() |
| Krzyżne - widok na D5SP, Szpiglasowy, część Liptowskich Murów oraz Hrube |
![]() |
| Kawałek Orlej |
![]() |
| Tam na Wołoszyn |
![]() |
| Niby ładnie, ale czegoś mi brak… |
![]() |
| Grzęda w centralnej części kadru i głazowisko po prawej widziane z dołu |
![]() |
| Chmury się kłębią |
![]() |
| Surowy charakter |
![]() |
| Szlak |
![]() |
| Czerwony Staw |
![]() |
| Szlak czarny łącznikowy |
![]() |
| Waksmundzka Rówień |
![]() |
| Początek szlaku na Gęsią |
![]() |
| Przez las |
![]() |
| Wychodnie skalne |
![]() |
| Widok na Tatry Bielskie, Szeroką Jaworzyńską i w dole asfalt do MOka |
![]() |
| Rusinowa Polana i ławeczki |
![]() |
| Od lewej – Hawrań, Murań, Płaczliwa Skała, Szalony Wierch, Jagnięcy Szczyt, Tatry Wysokie schowane w chmurach |
A.N.
10.09.2018































Ja Krzyżne mam jeszcze przed sobą. Do tej pory było mi na nie nie po drodze, a jak chciałem dojść idąc Orlą, to burza przeganiała. Więc czeka jeszcze na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńWidoki miałaś ograniczone, ale to wygląda bardzo fajnie - https://2.bp.blogspot.com/-fZhatJuCCTA/XBVlQ5-B-iI/AAAAAAABb2M/kFDcH2NoofE8fvn-Wj-NfiDhiIlBYOwagCEwYBhgL/s1600/DSC_8824.jpg
Może kiedyś powtórzę, ale na pewno w odległej przyszłości ;)
Usuń