Chyba jeszcze nigdy nie miałam weny o górskiej wędrówce, zanim jeszcze na nią pojechałam. Tym razem jest inaczej, ponieważ na okno pogodowe czekam już drugi tydzień i jestem tak żądna jesieni w Tatrach, że niebawem zwariuję z niedoboru gór. Także za równe 2 dni wyjeżdżam w Tatry, na całkiem klasyczny szczyt od zupełnie nieklasycznej strony. Czy wszystko pójdzie po mojej myśli? Czy widokowe nowości zaspokoją oczekiwania?
Mam to okno pogodowe w niedzielę i z niecierpliwości startuję z BB o 5:00. Chociaż prognozy nie przewidywały całodziennego „blue sky”, to jadę z nastawieniem – biorę co będzie. Rano jeszcze ciemno, zimno i głucho, więc trasę samochodem pokonuję trochę na nieświadomce. Przed 7:00 parkuję pod pensjonatem Šindľovec w Zverovce i czym prędzej rozpoczynam marsz, co by się rozgrzać przy temperaturze 4°C.
![]() |
| Start |
![]() |
| Słońce powoli ogrzewa grzbiety |
![]() |
| Asfaltem przez Dolinę Łataną |
![]() |
| Grzybek z altanką |
![]() |
| Leśna ścieżka |
![]() |
| Jesienne kolorki |
![]() |
| Zadna Dolina Łatana |
![]() |
| W kierunku Przełęczy Zabrat |
![]() |
| Nad Grzesiem kłębią się już chmury |
![]() |
| Pierwsze spojrzenie – Trzy Kopy, Banówka, Pachola, Spalona |
![]() |
| Pachola, Spalona, Mały Salatyn i Salatyn |
![]() |
| Trzy Kopy i Banówka z bliska |
![]() |
| Rohacze w towarzystwie Wołowca w chmurach |
![]() |
| Ławka z widokiem! |
![]() |
| Grzybek szlakowy |
![]() |
| W kierunku Rohaczy |
![]() |
| Już po kilku krokach ponad przełęczą |
![]() |
| Sedlo Zabrat i Zadni Zabrat |
![]() |
| Kolorki na prawo |
![]() |
| Kolorki na lewo |
![]() |
| Długi Upłaz |
Na podejściu na Rakoń czuję się nieco gorzej, gdyż zaczyna pobolewać mnie brzuch. Spodziewam się, że może być ciężko i cały czas liczę na tabsa przeciwbólowego, gdy wtem przypominam sobie, że już mam w sobie wiśniówkowe procenty. Damn it! Teraz pozostaje mi znieczulać się tylko wódką 😉 Póki co jednak wszystko jest do zniesienia, a raczej ja staram się skupiać na widokach, na tym że pogoda siadła, że jestem w Tatrach, że jest jesień, i że wszystko jest takie cacy 😃
![]() |
| Grześ i Bobrowiec z podejścia |
![]() |
| Cisnę na Rakoń! |
![]() |
| Rakoń - 1879m n.p.m. |
![]() |
| Smutna Przełęcz |
![]() |
| Długi Upłaz, Grześ i Bobrowiec |
![]() |
| Smutne Sedlo, Tri Kopy, Hruba Kopa, Banikov |
![]() |
| Na szlaku taki warun |
![]() |
| Nadzieja na przejaśnienie |
![]() |
| Rakoń |
![]() |
| Chmurzaste cuda – Rakoń i Osobita |
![]() |
| Cztery Rohackie Plesa |
![]() |
| Szczyt zdobyty! |
![]() |
| Mglisto |
![]() |
| Grzbiety pod osłoną chmur |
![]() |
| Zaczyna się… |
![]() |
| Trzy Kopy, Hruba Kopa, Pachola i Spalona wyłaniają się zza chmur |
![]() |
| Pachola, Spalona, Salatyn, Salatyński Wierch oraz Brestowa |
![]() |
| Rakoń, Zabrat i Osobita |
![]() |
| Fotka z mini widokiem, a przynajmniej z przejaśnieniem |
![]() |
| No i dupa 😉 |
![]() |
| Tatliakowa Chata pośród rudości |
![]() |
| Rude grzbiety |
![]() |
| Rohacz Ostry i Płaczliwy |
![]() |
| Zahipnotyzowana… |
![]() |
| Bohater zamieszania |
![]() |
| Efekt…wolność! |
![]() |
| Trzydniowiański i Kończysty |
![]() |
| Rakoń |
![]() |
| Wołowiec |
![]() |
| Zejście na Zabrat |
![]() |
| Pogoda się raczej popsuła |
![]() |
| Granica chmur |
![]() |
| Czerwony szlak tuż pod Zabratem |
![]() |
| Tatliakova Chata |
![]() |
| Tatliakove Pleso |
![]() |
| Dolina Rohacka |
![]() |
| Całkiem widokowa asfaltówka |
A.N.
25.09.2016



























































Smutna Przełęcz czeka na okazję odwiedzenia Rohaczy?
OdpowiedzUsuńChmury nawet nie takie złe były, pokazały sporo ładnej okolicy, a przecież mogło wszystko schować :P
Bingo! Chodzi dokładnie o Rohacza Płaczliwego. Nie raz się przekonałam, że chmury "robią robotę", więc jak najbardziej na plus :)
Usuń