Sobota – 7 maja 2016. Wyruszamy o 6:30 przewidując na jazdę samochodem max. 2h. Z niewielkim poślizgiem docieramy do Lipnicy Wielkiej przed 9:00 i po szybkim śniadaniu w aucie ruszamy na pieszą wędrówkę.
![]() |
Punkt informacji przyrodniczej i turystycznej na początku szlaku |
![]() |
Mieszków Bór, czyli szlak prowadzący świerkowym lasem |
![]() |
Krzywy potok z mrocznej perspektywy |
![]() |
Miejsce do odpoczynku |
![]() |
Pański Chodnik |
![]() |
Nieśmiałe Tatry |
![]() |
Jezioro Orawskie, Magurka Orawska oraz w oddali po prawej Wielki Chocz |
![]() |
Krzyż ku pamięci Władysława Olejczyka, Heleny Banachowskiej, Kazimierza Frysia i Janiny Frysiówny |
![]() |
Panorama na Orawę |
![]() |
Ruiny schroniska Beskidenverein, nazywanego po wojnie „Leśnik” |
![]() |
Płyta niegdyś umieszczona nad drzwiami wejściowymi do schroniska, dziś pełni rolę ścieżki |
![]() |
Schronisko Beskidenverein w latach świetności |
![]() |
Przed trawersem… |
![]() |
Kotlinka w całej okazałości |
![]() |
Szczyt zdobywamy od południa szlakiem zielonym |
![]() |
6x na szczycie Babiej Góry |
![]() |
Niebiańskie widoki… tylko na niebie |
![]() |
W kierunku Słowacji |
![]() |
Przełęcz Brona i Mała Babia, czyli Cyl w światłocieniach |
![]() |
Zawoja i otaczające ją Pasmo Jałowieckie |
![]() |
Pachoł szczytowy od drugiej strony, czyli słowacka Babia Hora |
![]() |
Szlak czerwony graniczny z widokiem na Orawską Półgórę i Pilsko |
![]() |
Pośredni Grzbiet, Mała Babia oraz Pasmo Mędralowej |
![]() |
Opuszczamy szczyt |
![]() |
Szlak żółty bynajmniej widokowy prowadzi kamiennym duktem |
![]() |
Ławka z nie lada widokiem |
![]() |
Tam stoi autko – Lipnica Wielka |
![]() |
Granica PL-SK |
![]() |
Pasmo Magury Orawskiej i Gór Choczańskich |
![]() |
Szlak z widokiem na Pilsko |
![]() |
Horna Orava |
![]() |
Tablice edukacyjne |
![]() |
Dobry kamień, nie jest zły |
![]() |
Ostatni w tym sezonie |
![]() |
Wieża z lunetą for free |
![]() |
Widok z wieży |
![]() |
Wybitne Tatry |
![]() |
Gajówka Hviezdoslava |
![]() |
Droga do raju… |
![]() |
Mleczykowe szaleństwo |
![]() |
Dzika granica |
![]() |
Szczere pole ze szczerym widokiem |
![]() |
Zielono mi :) |
![]() |
Pasmo Magurki Orawskiej |
![]() |
Zimowo-wiosenny krajobraz |
![]() |
MAJ |
A.N.
07.05.2016
każdy ma swoją górę ;-) Babia moją nie jest, byłam raz, było OK, więcej pewnie nie pójdę :-D Ale wiadomo - jajestem tatrzańska
OdpowiedzUsuńA ja tam Babkę lubię :)
UsuńBardzo przyjemna opcja. My się z Babią jeszcze nie znamy, a pierwszy raz będziemy ją poskramiać w sierpniu. Mam nadzieję, że będzie łaskawa. :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie musicie się poznać :)
UsuńU nas rzeczywiście na darmowe lunety nie ma co liczyć. Prędzej będą takie typu: "wrzuć 2/5 zł i pooglądaj okolicę". No, ale tak to już jest.
OdpowiedzUsuńTatry było widać, więc wycieczka udana ;)
Też bardzo lubię tam wracać :)
OdpowiedzUsuń