I wreszcie nastała wyczekana wiosna 💜 Tylko co zrobić, kiedy w majówkę jest piękna pogoda, a chce się uniknąć tłumów? Gorce są odpowiedzią na wszystko!
We wsi Rzeki pojawiamy się około 6:30, kiedy słońce schowane jest jeszcze za górami, a szron zalega w dolinach. Takie rześkie poranki są typowym zjawiskiem wiosną, choć miesiąc maj wskazywałby na bardziej przystępne temperatury. Szybkim krokiem ruszamy na Gorc - szlak niebieski początkowo prowadzi drogą pożarową, a po pokonaniu około 500 metrów odbijamy wreszcie na leśną ścieżkę i po dość błotnistym podłożu zdobywamy kolejne metry. Ostre podejście sprzyja nie tylko szybkiemu rozgrzaniu organizmu, ale także osiągnięciu wysokości, gdzie docierają przyjemne promienie słońca. Obserwuję, jak przyroda budzi się do życia – pachnące świerki, bazie na jeszcze gołych gałęziach oraz żółte pierwiosnki na polanach.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiwLOUqNl8BR2Fm1qizehQYN2Bmjg-5QR9DTNaEYlLjDk24MChQZTxYggUwLBjxeJsW120sqhHv_xwQXgNZcxL4ZSUgE723oO9HgV12_hA1unJqRWBlwmoeobshgmLHCM0M68wjmzfQNzkwGI4vdYRw40cQpkMb8MRBRjPbzr9UJUaSttR-iRRfZ77E1Zo=w640-h426) |
Szlak niebieski |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhDH-07-3abWN_t99511TZODijGNSomjon-nGsmUuBdUMeIWme4v9nxTZ9EKdffQOAC8f2LM2vSTlZnVM8qae17TpxJgn5WLdCVLWCbwxrbV_RTRF3S8itmtPkmhydzut4ur605RnHyCIgM5lp0aYPRffRwC4d3zuTxQHeMCOKiWVIk4l2KYx-O_aiPdxY=w421-h640) |
Wiosna! |
Niebawem ścieżka ponownie znika w lesie, prowadząc po umiarkowanym nachyleniu aż do wysokości około 1050m n.p.m. Na szlaku nie spotykamy żadnych turystów i właśnie dlatego tak lubię wędrować w górach z samego rana. Po około godzinie marszu docieramy na pierwszy punkt widokowy, a dokładnie na Halę Świnkówka. Na miejscu zielona trawa kontrastuje z wciąż białymi Tatrami, widać także łagodne pasmo Gorca i okoliczne polany. Hala była kiedyś intensywnie wypasana, a jej zarastaniu zapobiega obecnie wykaszanie. Występuje tutaj wiele roślin chronionych i górskich, a Park Narodowy prowadzi czynną ochronę gadów - jaszczurki żyworodnej i zwinki.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiymc7go_qNdFzDRYlKgW_I_UjhRmBbBYIBVU792R53vDEK1NzgYSMlspCGvm1TvThfdyim_Fks0DFMzsKx4Jss0qCWs4L3T9BwZj5h9txC6jAOBgTlCwqn23pzdRz5nBqxu8e04w8O_0qgmXueO_aa-FA6fiIe2PZr_UBK3hdrweWlWi6FmrtRrop4jCo=w640-h426) |
Polana Świnkówka |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjfc9LcqMSqFjPwwo7JfN-sSgqDkCbNlGwga39mPfBdi2kE_Ggn6BrpeSCLaYxoUOtwKUMoQrVA2YhsW0X2UM_23Q5WAyLCOcE4vXETVz2hV2LF4mHtlBA-4PRrtik5EV6gAdEh7v00AexbwMlVetOOk-fkUF-h3mzJSc0EsQEnTwvqXDfsl_1JbbM7cT0=w640-h426) |
Widok na Gorc |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjqUrhQTz_7kLj_XyoQ5ur5ogkI4rGXlbcmJHZbCRW4SGArk7luOoVDRidhgEdFY1UdSgzozLn30gc3Fo_PNmQGK2dzt7wOjNwqsDMGX1Lu60FzYJe1aG2rszI8opXUfz3I_QV6BbuWmV0hpMxjbH-sH1uQ6wjvc5vPlNUYIF89IpMliIdsShCOKoCeMRo=w640-h424) |
Zbliżenie na Tatry |
Po chwili kontynuujemy wędrówkę szlakiem niebieskim, by niebawem dotrzeć na północno-zachodni skraj polany Gorc Kamienicki. Co ciekawe, hala nie została włączona do Gorczańskiego Parku Narodowego chociaż z nim graniczy, ponieważ jest własnością prywatną. Z każdym pokonanym metrem wzwyż roztacza się szersza panorama, obejmująca praktycznie cały horyzont. Można podziwiać Tatry, Gorce, Pieniny, Magurę Spiską, Beskid Wyspowy, a także Beskid Sądecki. Jest tu przepięknie, więc przysiadam na chwilę na ławce i zachwycam się krajobrazem.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjG42V4526hqZUCBZKZ2UgCW2waMFtjpaSHQ3RRxEBOZC4G7gV4NxrgONyytAVAzNE-GHkhp6XEgPuDbwrcEaK60-3pOiUNWZhs8wHQcdCqOqIc4gD5HXz2xCQlzk6hZZpVfvZ6QuH8SnZZzS2fWZYBdhJdBowhQUDLzrx5TJOXX31k7-4kyyG-yE3lEYg=w640-h428) |
Gorc i polana |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjarwEAQnXQUjdiB_egjvTb0LftX5BxVW9S1Pn8NJZBam_q_IldWNvILQJuVZ3qWAQNplsRzcJKiCdhFMqpuIzlaxQfAvIig1xdnhPRNzORELK-mISuij0zY_oj5Gp-hzasPFm5lR-D0Eu6lOkQdPIRzy9eICvB5Bv3JbGi4jt0sxMPlFVOJY7Q9kHhNPE=w640-h428) |
Widok na Tatry |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjRXHavZGR61oMNKfOsR4RLxSjVHBVFanU0z3UE0EIgRwz5wInpvAqJOR0bs-5iTqrbeX571jfyxtLVegBy3nCXc0bh9qORS0zSWR9hz6QoHjIRJ5ghbC1U8I2cnPBlfX1WFb5gVR8ynCgh_hvKVzBmN_vqiR0l4ZuhZuZVW6R-4v_Ohm--ktOInE59hdo=w640-h426) |
Jaworzyna Kamienicka, Turbacz oraz Kudłoń |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEh4r-mZminEQjioEHUkWAw4PJTr2PwyDxgE1upOMgCUlakGQTAvDP417MgETyVqgzrelz54a5w28taN6LqBnCxmwr42HQaqerZzgfWlPLTfvHtSJt-0XcHE1n9ELZzaqMbmD9i6Vm8vgur-SdzS2LxxaQvm_U_Q0hRFjGpmhVeHOhhzU2pesYZoh-fjpSg=w640-h426) |
Gorc i bacówka |
Z polany na szczyt Gorca pozostał niecały kilometr drogi i 100 metrów deniwelacji. Po chwili znikamy w lesie i praktycznie na sam wierzchołek idziemy między świerkami. Kopuła szczytowa jest w dużej mierze zarośnięta, a do podziwiania panoramy służy wieża widokowa. Drewniana konstrukcja jest jednym z czterech obiektów wybudowanych z inicjatywy gminy Ochotnica i powstała w 2015 roku. Wspinamy się na wieżę po wygodnych schodach i już niebawem obserwuję Tatry, Pieniny, Beskidy oraz Gorce - Magurki, Turbacz i Lubań. Na górnej platformie z okazji świąt narodowych powiewa biało-czerwona flaga, a cisza przeplatana szumem wiatru działa kojąco na zmysły.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEis_iPBhoLW7FTVcNlhvqxfRtwl-nI7wGj8Al9PP_d-4ZQl_ButeN5LJzQglleYjuQE0JCiIYhGNpt7ZVFZwxOIWyM06LznWJhwkQUhPeOTpew88ecjCnstIRbkwr44nr2PIsS3bn_93DsjIPtpzogyPWvWmYum_IpcxqLGRKOAQ3-43cSdDJJ4CNm3bCQ=w640-h430) |
Gorc - 1228m n.p.m. |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhMjPpfklUC0ZKFaSztm8BZirsygzWLSlskd9V1wbDPKLJW0vs_rYQ8oqOxmKZQ_PYzqOU2ZTMrUmbuFIb4jN6sH4miRq9BCUcMPnqo1lKgUz3swOSsbPyfuvRB4MDZxgwwAW8mkkb8cUY5cMhhIl-zMPmr9sTikJfuvrDGd6DpRkJoT1de6zS80EDHwwA=w640-h426) |
Panorama Tatr i Gorców |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj1fb8ew7-Vzhd2uU_9vd0lVcZ0srxPWTNDH8qra4SfYQku56ULT-sEZXidEUJGxtVxpEaqaPr6NN4pBGgo1FIGtjjzYf5QgB-MxJKFC8FrQx3HPUuP2SOOql4pWYaua8tUcXKM3OKz_q-S3Je5K545nFKdfbUutcfLmCM1vtKMu7H00-h_wkPSCyHQrJ4=w640-h426) |
Hala Gorc Kamienicki oraz Beskid Wyspowy |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjro41Bf8fScKEW2XxTRNwMs-OjIsR0vksJ3-6DauX-9oH-oI4eiWF1uwgZ6H8LQhG-WwxvOLKftz3_qiVJu8OO06dhqL08n_GzQgXQIpFCHenA0NIKF6jWv7y2iwAgLq0xNVLxBbP4s-II-upbcsAc7bOnmYIgAXcnsOdMOJMHoDYB061MMpaSJ_ooIFs=w640-h424) |
Kolosy ❤ |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgC_Oe1JFlKFB5yhrdWE3s8883PEBMGeIrIy_QGL_Iy9K7c_5vImJtOys70otZVTQm2czOL0kNottdnCSse4LYHglmDUFC3CaVf6C337TlC4IJ4pNL1UqhhTYR4NGsJm9-XJRyWxjKOYpJb8xUanbUYKJwmv5zns288fJeIAHjtVARqHj9kX4Grot8f2zM=w421-h640) |
Gorczańskie szlakowskazy |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEg0a3PgL2k9L9vOXWpTnbLmmdSkEo3C68-I5uqg0ndXSw-OptMjxcOMnQsept77yK4RwclRSoLJ3lv73c9DqBqVhahQAOwectuTpn85vGIpmfCd9zhI16BZ421VNKi31hDmVaCErSIJ4oaN5ek2Or_jqsG27WrfF96p3oYpy3MXv_Ia5iXMWRdY_w2Bo3U=w421-h640) |
Barwy biało-czerwone |
Po odpoczynku ruszamy w dalszą drogę szlakiem zielonym, który prowadzi przez Hale Gorcowe aż na Polanę Jaworzyna Kamienicka. Wariant ten ma same zalety - wiedzie praktycznie równym terenem, co chwilę pojawiają się widoki, a do tego jest nieuczęszczany. I pomyśleć, że właśnie mamy majówkę. Pierwsza na tym odcinku znajduje się polana Przysłop Dolny, na którą docieramy po godzinie marszu. Na miejscu znajdują się ławy, gdzie można odpoczywać z widokiem na ośnieżone Tatry, Pieniny oraz Beskid Sądecki, choć nie wiadomo jak długo będzie można cieszyć się tą panoramą, ponieważ polana po zaprzestaniu wypasu zarasta świerkami oraz borówczyskami. O 15 minut drogi od niej oddalona jest polana Przysłop Górny, znajdująca się po zachodniej stronie wierzchołka Przysłopu. Położona jest na obszarze Gorczańskiego Parku Narodowego, a pozostałością nań po pasterstwie jest drewniany szałas.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjeppZ2vBsQyqRRqGB-NH4H5mes7ETjnpjB7ZUrBtWV8zjIq4D_EFh_s_T4ird7vU0KMWqsW5xGLPG7SNWhBVhJatSY0n1u32MUQGYAsh9P3x9Loh-syeYFM8dos1wn2WOqUSyUpPFrD9kpAhzwP8lvz5LTE4J2JOnttPEXNYoM08oRDSJgDUDbzhyoagw=w640-h430) |
Przysłop Dolny |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjIiq-3OThMqnbecTodoZNrkB6FEHZOpOVt3_OJ4lH4nDsvDfZdX_2VPXKw14swPK0wi-MtlgJR5GeLiyOL5gJ3IW0Cjsx8hXyEBC3jJgDvHhs1yE7VyxZl0FR8ff7qBL-l3qFUXUkMXxL9FkVrhsiM5Fb0v4rj5x7qQDCGvDaqrE6H-2lODHCkxvPDq-s=w640-h428) |
Widok na Magurki i Tatry Zachodnie |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhc1VbX5cW0iAUoiuyxlJHkZWs3piO_F7-PvVTos_j9TgVxh8sPpyKFtXIguku5tL0GrDXdUhvKCdm_e8RR-Ysau7w3w44FIFTzqHShFysBMhGnwrpePvCrerm6VSnxwaFUI5K84_6UuyDzdNy_cWGVb3s6hntr_mjmYpM2qrsi5R_nvNAFOZP--msohgU=w640-h426) |
Przysłop Górny |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjgQOp32MuRd32opJqwcARr9Mk4k7XgNG52My2z7wtGmUO0KZijgAVOHpvkvzDzBDpaYOFclyjStMNL4u--MNIUbH6jlSyWCwkdPifpIPNZg5yq83g3pKscg1_0Dype9kEGLT6T09wlC1Bs42mT5I8rcmwP73Rkdh1L3Dhq_O9Hng2vFpbdbwqF7AWJAvc=w640-h428) |
Bacówka, Magurki oraz Tatry |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgZrauTi9rnf5IwVk6B0_77wkvTC787SA5Vv9xtyryNTani0DRNlfpAfk5XLtpNhClBgsRsbXSmBapVMoOjH8o6E2yYSvePFn8do0YqJeHOyNAZQ2Csm23i_nWoDMkvx65nbG4gcYtU4IN0zOvl2T3YrKxyL7mJ25JkZeVuSG6hQPGKe4T4tvPK2lk0_iE=w640-h424) |
Cudowne kadry 😍
|
Po naładowaniu baterii w ciszy i w słońcu na Przysłopach, ruszamy w kierunku ostatniego punktu na trasie - Polany Jaworzyna Kamienicka. Oddalona jest o 2,5 kilometra, a wciąż zielony szlak pnie się nieznacznie w górę. Podłoże gdzieniegdzie pokryte jest śniegiem, ale są to ostatnie bastiony zimy w Gorcach. Po 40 minutach marszu docieramy na miejsce, a mianowicie na południowy skraj hali usłanej fioletowym dywanem krokusów. To już taka nasza tradycja, że wiosną jedziemy w Gorce, by zachwycać się niesamowitą urodą tych kwiatów w towarzystwie okolicznych szczytów. Jaworzyna Kamienicka uchodzi za jedną z najpiękniejszych gorczańskich polan, a uroku dodaje jej usytuowana na górnym skraju Bulandowa Kapliczka, która jest najstarszym zabytkiem sakralnym na terenie Gorczańskiego Parku Narodowego.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEg27P9uzkQRC_f8Qv2r-r-A4H3KZxT18MCEZezvnzF5HlAWHuTGuoxVAxCu79SzisfkOgE1sZup6LAe4QgR6nHnUpE3Ax3b12u6fpDAiEGXpaZD_85VVOGjyoDoTMvDLFxjSE0oEUcETb584vAVD1a1a_2GV9hYLQ0MP-whqci7f7oBi9GAUVt6Rec4RgA=w640-h426) |
W drodze na Jaworzynę |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhw0rnKIjSDe5sHdoR1-8VtxX8AZxrv9q6c4Cdk1z9asqXInw6AJJEovCshJ23KY0DqW1Xn7U1aU7KUgnebqGzLLWHkgQFNF77b4dKOsKWWtW41P-aBJ4CR9RMCZKOzHwEv_Ylztr2Wom5fNZfTxwBcsW6icAO-isBQb-VSC91HP5PvJGxN1QYe5AhnX6Y=w640-h426) |
Jaworzyna Kamienicka - Bulandowa Kapliczka |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj3_Y3zr1ftq3gbYKA53fkdcDTCLoR9056Of5e-WIMUqL0OZAoi1bZaY7o8KU1JaTvaJBKa_oUz5GU7VVpRV8avBaAhYWxOgfpgnE7UorIzNDpQx5KKIA6zSgNmfV0NAjKDyf6CPIzlEHt178PvPg83KPtD0rH3B5YUEFYDen6GpvIaBW2CWsRLD85h33o=w640-h426) |
Widok na krokusowy dywan i Gorc |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEgxRTZ0aZZjtvpDRnR-ZdzIPLjeCF4u53-cNECZEa9hcfSvF0e7VvTjDpfINIhiDyh7UW2vKJ7X-OuAIfVilSOApy9k_f8k1Djeuc-DA897m8rzh82PpkDol2Ef0N_dOVvB8EHXlrmRZElgUUCM4Zw9U8Ol4ST2GIEYgpSEfF2c9MkgkC-UYAMlKFKj1uY=w640-h426) |
Z bliska 💜 |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjJdjJy4b4CdAxiia0uYt4UTaegyg2nR_Yw3WPWex7_pcKyADb-7kgwZ4Bq5WxmTaBXCRu8OZrJtj54osliMpOCCymT9kbC8RLIaAYXmOOk6xHTFZ5K-pT879tKn6Wl1DC0A3FghZmB7uY-7dXFFdsO3IUxb861A_lApzLd0gaIvMLjkuzJGBgbaQftbRc=w640-h426) |
W kierunku Kudłonia
|
Po odpoczynku w tych cudownych okolicznościach przyrody zbieramy się do drogi powrotnej. Z Jaworzyny można pójść dalej na Turbacz i wrócić do Rzek grzbietem Kudłonia, ale ponieważ nie tak dawno byliśmy w obu miejscach, to wybieramy wariant krótszy - czerwoną ścieżkę spacerowo-rowerową. Droga jest szeroka i wygodna, trawersuje północne zbocza Średniaka i Przysłopu, a cisza i pustki przemawiają zdecydowanie na plus. Jednak 7,5-kilometrowy odcinek z czasem się nudzi, a jak doliczyć jeszcze 3 km doliną wzdłuż Potoku Kamienica, to człowiek marzy o końcu wędrówki. Finalnie zamykamy pętlę po 24km.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEhE1sJFSPGJ2bURF1KeFjU_a1Bnog7DVZaWWUVaN8I1rluff5JTP3SYVZWIBZGjIRuFCzGfbYm7LPZutGMGX424yx-jPfWK_-3jo6G0l9zJ5Xu61SVvcYa7rcNZDXx41sx43ngmxrQZP0bM0eNt1amhvDoSikk63JPAwS6LNrqOjYSPhTkTXpyyIz_0ngs=w640-h426) |
Początek biało-czerwonej ścieżki |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjjL9aON4Y0eJLqX723Fj7OynKrMz5T9e5WxTXtLbZm7TRyOWL-X7-PAUyLpoTektlOaBKizu0hUUyxBJQj7jXw3pGUlrfj1Pqs17cDrtxweNdkUltSS0NUGhOiO6PD5-c2cZqc11-Q0v_u4uwPuaP5CxmlKwGJrqy24ke0tj18mN3G4b9BTTFwaKfJZmU=w640-h428) |
Cicho, pusto |
Uwielbiam wracać w Gorce wiosną. Te krokusowe wędrówki stały się już tradycją, ale tak naprawdę kwiatki są tylko pretekstem do powrotu w jedno z najprzyjemniejszych pasm górskich. Dzisiejsza trasa okazała się obłędnie widokowa i niesamowicie pusta, zwłaszcza że kilka kilometrów dalej na Turbaczu były dzikie tłumy. Polecam ten wschodni zakątek Gorców na eksplorację o każdej porze roku i chociaż na trasie nie ma schronisk, to wypoczynek na tych sielankowych polanach z kanapką w ręku ma swój niepowtarzalny urok.
01.05.2023
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz