Letni trekking w Beskidzie Małym - Hrobacza Łąka


Hrobacza Łąka to niezbyt wybitny szczyt w paśmie Beskidu Małego. Wznosi się na wysokość 828m n.p.m., a jego nazwa pochodzi od polany porastającej wierzchołek. Aby zdobyć szczyt, do wyboru mamy szlaki z Bielska-Białej, Kóz oraz Żarnówki. I tak pewnego upalnego, czerwcowego dnia zostawiam samochód w centrum największej polskiej wsi – Kozy, i udaję się na niewymagającą wycieczkę. Szlak żółty na Hrobaczą Łąkę przewidziany jest na 2 godziny marszu, a do pokonania będzie 460 metrów deniwelacji. Pierwsze 2 km przemierzam chodnikiem przez wieś, a w upale bez choćby milimetra cienia droga ciągnie się w nieskończoność.

Droga przez wieś
Dopiero druga połowa szlaku to typowy górski odcinek. Na całej jego długości maszeruję szeroką drogą, cień drzew jest zbawienny, choć powietrze dziś jakby stoi, co w połączeniu z wysiłkiem fizycznym, skutkuje hektolitrami wylewanego potu. Nachylenie terenu jest umiarkowane i po godzinie zdobywam Przełęcz u Panienki, której nazwa pochodzi od kapliczki Najświętszej Maryi Panny. Kapliczka została ufundowana przez nadleśniczego Juliusza Beinlicha w 1884 roku, który zrobił to z wdzięczności za cudowne ocalenie życia przed wilkami. 

Szlak żółty
Przełęcz u Panienki
Z przełęczy na wierzchołek Hrobaczej Łąki pozostaje zaledwie 30 minut marszu, a ścieżka wciąż wznosi się w górę bez większych przewyższeń. Wchodząc od strony Kóz i Bielska, najpierw wpadniecie na stalowy krzyż, u którego stóp znajduje się niewielka platforma widokowa, do niedawna jeszcze mocno zarośnięta, a obecnie można z niej obserwować Bielsko, Kozy, a nawet Jezioro Goczałkowickie. W każdym razie to raczej nizinna panorama. By zasmakować górskich krajobrazów, trzeba udać się w kierunku schroniska, a dokładniej na polanę Hrobacza Łąka, skąd pięknie prezentuje się Beskid Mały, Śląski, Żywiecki, a przy dobrej przejrzystości powietrza nawet Tatry. Natomiast schronisko na Hrobaczej funkcjonuje jako Dom Turystyczno-Rekolekcyjny „Chrobacza Łąka” i po pożarze w 2017 został odbudowany i częściowo udostępniony.

Krzyż na Hrobaczej
Platforma widokowa
Schronisko
Polana Hrobacza Łąka
Widok na Żar i Beskid Mały
Do samochodu wracam tą samą drogą, jednak zachęcam do zrobienia pętli i wędrówki obok koziańskiego Kamieniołomu, który skrywa kilka przyjemnych zakamarków >> link.
Hrobacza Łąka, czy może Chrobacza Łąka już samą nazwą wywołuje spore zamieszanie. Aktualnie funkcjonują obie pisownie – na szlakowskazach zobaczycie Hrobaczą, a na schronisku już Chrobaczą. Niezależnie od nazewnictwa namawiam do odkrywania Beskidu Małego. Choć sama niezbyt często zapuszczam się w te rejony, to propozycja niewymagającej i przyjemnej wycieczki powinna przekonać każdego. 


A.P.
01.06.2019



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz