Mały i Wielki Rozsutec choć nie należą do najwyższych szczytów Małej Fatry, to są z pewnością najbardziej charakterystyczne i rozpoznawalne w całym paśmie. Ich odmienny, skalny wygląd pośród zielonych kop wyróżnia się z daleka i może właśnie dlatego są najbardziej obleganymi górami. Nasz plan zakłada machnięcie obu szczytów za jednym razem, więc udajemy się do miejscowości Stefanova i stamtąd rozpoczynamy wędrówkę szlakiem żółtym.
![]() |
Tam idziemy! |
![]() |
Na przełęczy |
![]() |
Smakowity poranek |
![]() |
Nieco powyżej |
![]() |
Początek zabawy |
![]() |
Drabinka i wodospady |
![]() |
Wysoko |
![]() |
Wielki Rozsutec |
![]() |
I Maluszek |
![]() |
Widać szlak, czy nie widać? 😉 |
![]() |
Za nami Wielki Rozsutec |
![]() |
Wspomniany kominek |
![]() |
Sedlo Medzirozsutce w dole |
![]() |
Pachoł szczytowy |
![]() |
My Way To Heaven tu było 😃 |
![]() |
Widokówa |
![]() |
Ale lufa! |
![]() |
Jak się dobrze domyślacie, ta czerwona krecha to szlak 😉 |
![]() |
Szczyt coraz bliżej |
![]() |
Okoliczne wzniesienia |
![]() |
Mały Rozsutec oraz Sedlo Medzirozsutce |
![]() |
Ruch spory… |
![]() |
Z krzyżem obowiązkowe |
![]() |
Z tabliczką również 😊 |
![]() |
Widoki mega 😍 |
Po około godzinie zbieramy się do zejścia, które jak wspomniałam przebiegać będzie do Sedla Medziholie i tam podobno są jakieś łańcuchy i również podobno jakaś ekspozycja. Czas się przekonać na własnej skórze…
![]() |
W tę otchłań idziemy… |
![]() |
Kominek z dołu |
![]() |
Sporo takich atrakcji |
![]() |
Relaksujący Stoh i Południowy Groń |
![]() |
Ostatnia prostka |
![]() |
Taki widok! |
![]() |
Hipnotajzing 😍 |
Podsumowując dzisiejszy dzień nie sposób pominąć morderczego zejścia i wzmianek o starości. Nie mogłam o nich nie wspomnieć, bo takie momenty w górach potrafią przyćmić nawet najpiękniejsze chwile. Jednak całość trasy począwszy od wąwozu Diery przez Mały Rozsutec, podejście na Wielki oraz widok z Sedla Medziholie były tym czego w górach szukam – widoków, adrenaliny i wewnętrznego kopa. To był genialny dzień i chociaż Rozsutce do moich ulubionych szczytów nie dołączą, to trzeba na nich stanąć i pozwolić im się zaczarować…
A.N.
05.07.2017
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza