26 grudnia postanawiamy odwiedzić Hrobaczą Łąkę w Beskidzie Małym. Taka mobilizacja w drugi dzień świąt, kiedy zima jest bardziej wczesną wiosną. Wędrówkę rozpoczynamy szlakiem czarnym z Lipnika, a około 8:00 nie widać tutaj żywej duszy. Początkowo idziemy drogą jezdną i dopiero po 15 minutach wchodzimy w las. Szlak jest umiarkowanie szeroki, równomiernie pnie się w górę, a widoczność całkiem dobra. Gdzieniegdzie na prześwitach możemy podziwiać panoramę aglomeracji miejskich.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsZWTtVUB1gRa9fQFp3o3WO6mJbwZLwmSed2nkC2Y3OnpVm2KXYkmA_MlKJYmX2Nb9eEr4W2pVAGHBj_dVimweKJMFkQERQ7_H7FRklFjFsn3p6YMYGxqx2Hb-CD36VkkyIiKjDDnBljMNwUD64ovXzdjJBCcEqLw-3BElE597AdmTKnIJlIaH7Swg/w640-h426/DSC_0011.JPG) |
Szlak czarny |
Po około godzinie niewymagającego marszu osiągamy Przełęcz u Panienki i robimy krótki postój. Znajdujemy się w siodełku pomiędzy szczytami Groniczki i Hrobacza Łąka, a rejon porasta las. Nazwa przełęczy pochodzi od kapliczki ufundowanej przez nadleśniczego Kóz, z wdzięczności za uratowanie życia przed wilkami. Kapliczka jest w formie kamiennego obelisku, a obraz przedstawia Madonnę Częstochowską.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg63U0jwm9cS834hc3mOd6vRJWLi6yBdAH1dz7OASr1pkYz6JKy2V0eaw47j8ts1IXdttKek_D3sq4ix0RbbHNyQr14m5GPAONW9dgwVPmbjix0HUczkzQBLYjbVtWAlone2zy-fBhRu0JAmCvfxPO-DZA7cWGsnF-tbDAOpxPZ03qNzKnV3OFq4t1t/w640-h426/DSC_0020.JPG) |
Przełęcz u Panienki
|
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZRy7Hs0rlUb08soqzQoISHy8Pu1_jnpRfFwMcGxoJ8o3mOlE1bTAMNToOxrzTA_i6UsVYILl_DESZdRpx94zdiWsaMTQYT8A99fqBveu2ZRQSWiaBAFuE-bbrtf5IQCzwR0zyXA3t14c8Taw6gPoORjvpDy8a2HI2omEgo2I340WpM0aFgBRgP59l/w640-h426/DSC_0016.JPG) |
Kapliczka |
Wędrówkę kontynuujemy szlakiem żółto-czerwonym i wciąż wygodną ścieżką docieramy na szczyt Hrobaczej Łąki. Na
wierzchołku nie ma nikogo, a jedynym odgłosem jest wiatr świszczący ponad głowami. Szczyt o wysokości 828m n.p.m. słynie ze stalowego krzyża oświetlonego w nocy, a tuż obok znajduje się niewielka platforma widokowa, która z roku na rok bardziej zarasta. Nieopodal usytuowane jest schronisko turystyczne oraz Polana Chrobacza Łąka z okazałą panoramą na Beskid Mały oraz Żywiecki, a przy dobrej przejrzystości powietrza sprawne oko wypatrzy również Tatry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz