My Way To Heaven: Mroczna i mglista Malinowska Skała

Malinowska Skała to zwornikowy szczyt w głównym grzbiecie pasma Baraniej Góry w Beskidzie Śląskim. Wierzchołek o wysokości 1152m n.p.m jest częstym celem wycieczek za sprawą charakterystycznej wychodni skalnej. Ambona na Malinowskiej Skale jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Beskidu Śląskiego, a od 1977 roku została objęta ochroną jako pomnik przyrody nieożywionej. Cały masyw Malinowskiej Skały zbudowany jest ze skał zwanych zlepieńcami, spotykanych tylko w Beskidzie Śląskim oraz Beskidzie Śląsko-Morawskim.
Najkrótszym szlakiem prowadzącym na szczyt jest wariant czerwony z Przełęczy Salmopolskiej, gdzie znajduje się duży parking. Po drodze zdobywamy szczyt Malinów, na którego stoku znajduje się również Jaskinia Malinowska, będąca unikalną atrakcją Beskidu Śląskiego. Jaskinia rozwinięta jest w dwóch ciągach, zbudowanych z wąskich szczelin, połączonych krętymi korytarzykami i kominkami. Obecnie w skałach zostały zakotwione metalowe uchwyty, klamry i stopnie, które ułatwiają zejście do jaskini, sprawiając, że jest dostępna praktycznie dla wszystkich.
W sezonie siatka szlaków w obrębie Malinowskiej Skały jest licznie oblegana przez turystów, ale wystarczy wybrać się w te rejony przy mniej przyjaznej aurze, by odkryć jej kameralne oblicze. Tak końcem listopada po pierwszych opadach śniegu postanowiłam odbyć spacer na jej szczyt. Było mgliście, tajemniczo i bardzo przyjemnie.